http://toiowo.eu/amstaff-pogryzl-mezczyzne-na-osiedlu-piaski-policja-i-powiatowy-inspektorat-weterynarii-w-nowym-dworze-mazowieckim-bada-sprawe-ataku-amstaffa/
- Czas: 5 maja 2025, wieczór
Miejsce: Osiedle Piaski, Legionowo, woj. mazowieckie
Ofiary: Mężczyzna ugryziony w udo i dwa palce, miniaturowy sznaucer z poważnymi obrażeniami (rana przy oku, na szyi, uszkodzone ucho, złamany ogon), dwa inne psy pogryzione
Sprawca: Amstaff spuszczony ze smyczy przez 53-letniego właściciela
Działania służb: Policja na miejscu, pies skierowany na obserwację pod kątem wścieklizny, właścicielowi grozi grzywna do 1000 zł lub nagana za niewłaściwe zabezpieczenie
właściciel psa rasy amstaff spuścił go ze smyczy, żeby ten mógł się pobawić ze znanym sobie innym psem. Ten jednak zaatakował sznaucera miniaturowego. Właściciel sznaucera zabrał psa na ręce i uciekł do klatki schodowej, ale agresywny amstaff kontynuował atak. Właścicielka innego psa, próbując ratować swojego pupila, została powalona przez amstaffa, inne osoby z psami uciekły do klatek schodowych. Jeden z mężczyzn został ugryziony w udo i w dwa palce – trafił do szpitala.
Pato-pies biega sobie wolno, robi z ludzi i zwierząt tarczę treningową, a policja i weterynaria po prostu „badają sprawę” i grożą grzywną do tysiąca złotych? To potencjalny mord na osiedlu! Kagańce i porządne zabezpieczenie – to powinno być oczywiste i egzekwowane natychmiast!! Nie ma miejsca na taryfy ulgowe dla właścicieli takich bestii!